Red Bull 400 Zakopane
W sobotę 29 czerwca 800 biegaczy wzięło udział w 2. edycji Red Bull 400 w Zakopanem. W 400-metrowym sprincie od podstawy na szczyt Wielkiej Krokwi najlepszy okazał się Tomas Celko, który w biegu finałowym wbiegł na najsłynniejszą skocznię narciarską w Polsce w czasie 3 minut 51 sekund i obronił zwycięski tytuł z zeszłego roku. Najlepszą z kobiet była Magdalena Kozielska- 4 minuty 51 sekund. W rywalizacji sztafet zwyciężyła załoga Harpagan Beast.
- To ekstremalny wysiłek w bardzo krótkim czasie. Nie wolno za szybko zacząć, żeby się nie spalić. Warto też trzymać się poręczy w górnej części najazdu skoczni i pomagać sobie rękami. Dobra technika i równe tempo to klucz do sukcesu – radził zawodnikom przed startem Andrzej Bargiel.
Wszyscy zawodnicy mogli liczyć na wsparcie kibiców z trybun i słowa otuchy na stromej trasie od ambasadorów biegu: Joanny Jóźwik, Adama Małysza i Andrzeja Bargiela.
- Wszyscy uczestnicy Red Bull 400 to są dla mnie mistrzowie świata. Wiele razy skakałem tu na nartach, zdarzało mi się też podchodzić z nartami na górę, w czasach, gdy nie działała jeszcze obecna kolejka, ale nigdy nie wspinałem się po zeskoku, to jest bardzo trudne wyzwanie, bo jest niezwykle stromo. - mówił Adam Małysz.
- Kilka lat temu wygrałam wyścig narciarski Red Bull Bieg Zbójników dziś udało się zająć 1. miejsce w biegu na skocznię tu w Zakopanem, bardzo się cieszę. Biegam w górach, jestem skialpinistką i świeżo upieczoną mamą. Moje dziecko ma 9 miesięcy i nie przerwałam kariery sportowej. Często trenuję o 5 rano, uważam że macierzyństwo daje niesamowitą siłę w sporcie. – mówiła Magdalena Kozielska, zwyciężczyni 2. edycji Red Bull 400 w Zakopanem.
Impreza organizowana w COS OPO Zakopane była objęta Patronatem Honorowym Burmistrza Miasta Zakopane.
(MP)