Jakość powietrza
Stopień jakości powietrza Umiarkowana
Legenda
  Bardzo dobra
  Dobra
  Umiarkowana
  Brak danych
  Dostateczna
  Zła
  Bardzo zła
tabelka scrollowana
Czujniki GIOŚ NO2 CO O3 SO2
ul. Sienkiewicza   40   0   30.9   0
- - - - PM2.5 PM10 - - - - - - - -
ul. Sienkiewicza   -   51.8
Czujniki o mniejszej dokładności:
Kamieniec   111.04   139.67
Józefa Piłsudskiego   10.5   13.01
Tytusa Chałubińskiego   8.56   11.15
Zofii i Witolda Paryskich   21.47   31.58
Kuźnice   1.84   2.29
Szkoła Podstawowa w Kościelisku   -   -
Wszystkie odczyty podawane są w µg/m3
Partner: airly
Śr. 27.11 22:00
Zachmurzenie
-1° / -1° zachmurzenie duże
Czw. 13:00
Śnieg
Pt. 13:00
Śnieg
-1°
Sob. 13:00
Zachmurzenie
Nd. 13:00
Słonecznie
Pon. 13:00
Słonecznie
Zdjęcie promujące Zakopane

Tam, gdzie górski szlak spotyka się z chicagowskim trotuarem – 16. Wiosna Jazzowa Zakopane

Różnorodność, wielobarwność, otwarcie na prądy, podgatunki i mieszanki – to jedna z tendencji którą przypisać można doborowi muzycznemu na 16. Wiośnie Jazzowej Zakopane. Do tej pory mogliśmy usłyszeć na festiwalu całą paletę wariacji, nie tylko spod znaku czystego jazzu, ale również z jego bluesującą, fuzyjną, funkową, soulową i wieloraką naturą. Ta wielotematyczność, będąca poniekąd nieodłączną częścią gatunku, świetnie wyłoniła się czwartego dnia festiwalu.

Wszystko zaczęło się pod wieczór, o godzinie 17:00, kiedy w Hotelu Aries & Spa zebrała się rekordowa liczba gości, aby zobaczyć koncert częstochowskiego Five O'Clock Orchestra, czyli wielokrotnie nagradzanego (m.in. Złotą Tarką) zespołu grającego jazz tradycyjny w stylu chicagowskim. Publika, naginając powierzchnię hotelowej restauracji do granic możliwości, nagradzała co chwilę poszczególnych muzyków sowitymi brawami. Frontman zespołu, Tadeusz Ehrhardt-Orgielewski wykazał się świetnym instynktem komediowym, rzucając zabawnymi bon motami w przerwie każdego utworu. Repertuar natomiast był prawdziwą rewią jazzowych szlagierów, sentymentalnych songów i popisowych segmentów instrumentalnych.

Późnym wieczorem scenę w Kawiarni Kmicic odwiedziła zjawiskowa Mili Morena, wraz z muzykami Teatru VIS a VIS. Występ SUMMERTIME można zasadniczo podsumować jako esencję kameralności, z eleganckim pianinem i saksofonem w ramach akompaniamentu. Zaciemniona sala, piękne oświetlenie, subtelne wrażenia muzykalne. Usłyszeliśmy nieśmiertelne utwory Billie Holliday, Franka Sinatry i wielu innych legendarnych artystów. Mili Morena, z jej rewelacyjnym wokalem, przełamanym kubańskim zabarwieniem, zrobiła ogromne wrażenie na licznej publiczności. Poza olśniewającą prezencją i świetnym głosem, zadbała również aby uczestnicy świetnie się bawili, zachęcając ich do ruchu w rytm jazzu w stylu latino.

W tym samym czasie Kino Sokół ugościło na scenie Hanię Rybkę z jej zespołem jazzowo-regionalnym. To był pierwszy z dwóch koncertów występu Folk & Jazz pod Tatrami. W rzeczy samej, folklor w połączeniu z jazzowymi tematami wpadł do sali, niczym górski piorun. Hania Rybka, świetnie znana nie tylko na Podhalu, ale również w całej Polsce, od samego początku rozbroiła widownię góralskimi przyśpiewkami, a członkowie jej zespołu odnaleźli muzyczny złoty środek pomiędzy regionalną melodią, a synkopową kompozycją. Wspólnym mianownikiem okazała się tutaj spontaniczność, obecna przecież w korzeniach gatunku, jakim jest jazz.

Drugi występ to była już czysta, jednolita próba jazzowego genre'u. Leszek Kułakowski wraz z zespołem zaprezentował trybut dla Krzysztofa Komedy w 50. rocznicę jego przedwczesnej śmierci. To, co zobaczyliśmy było przykładem jazzu gęstego, podwędzonego dymem cygara, solidnego niczym skrystalizowany blok muzyki. Skojarzenia z wielkomiejskim, nowojorskim spleenem nasuwały się samoistnie. Kułakowskiemu wraz z zespołem udało się oddać absolutny hołd genialnemu kompozytorowi, scalając jego dorobek z własną wirtuozerią sceniczną.

To nadal nie koniec 16. Wiosny Jazzowej Zakopane. Przed nami wielkie zakończenie festiwalu, z kolejnymi wspaniałymi koncertami. Ostatniego dnia zobaczymy na scenach m.in. muzyków z Siegen, miasta partnerskiego dla Zakopanego, czyli SI FOUR Band. Usłyszymy też muzykę Staroniewicz NORTH PARK oraz Ilony Damięckiej z Bertazzo Hart Kwartet. Ostatnim występem w ramach Jazzowego Zakopanego będzie Sefardix w wykonaniu Jorgorsa Skoliasa oraz fantastycznych braci Oleś. Zapraszamy serdecznie!


Zapraszamy serdecznie na pozostałe wydarzenia Jazzowego Zakopanego oraz 16. Wiosny Jazzowej Zakopane. Więcej informacji, wraz z pełnym programem na  www.festiwale.zakopane.pl.


Organizatorzy wydarzenia:   
Miasto Zakopane, Zakopiańskie Centrum Kultury

Partnerzy wydarzenia:  
Hotel Aries & Spa, Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”, Miejska Galeria Sztuki im. Władysława hr. Zamoyskiego, Centrum Kultury Rodzimej Czerwony Dwór, Kino Miejsce, Związek Artystów Wykonawców STOART, Poznaj Smak Gruzji, Teatr Vis à Vis, Kawiarnia Kmicic, Karczma Pod Gontem, Piekiełko Kawiarnia & Drink Bar, Społem Zakopane, Gama, GuGu Park, Bilety24

Partnerzy medialni wydarzenia:  
Program Trzeci Polskiego Radia, TVP Kultura, TVP 3 Kraków, Radio Kraków, Tatra Premium Magazine, Polska Press Grupa, Dziennik Polski, Tygodnik Podhalański, JazzPress, Jazz TV, jazzitup.pl, jazzsoul.pl, Kultura i Sztuka, malopolskaonline.pl, podhale24.pl, Podhale Region, 24tp.pl, TV Podhale, watra.pl, zakopiec.info

(MM)