Kaplica Matki Bożej Jaworzyńskiej na Wiktorówkach znana też jako Kaplica Matki Bożej Królowej Tatr i Sanktuarium Matki Bożej Jaworzyńskiej Królowej Tatr to miejsce chętnie odwiedzane przez turystów. Położona w gęstym świerkowym lesie sprzyja zadumie i kontemplacji. Miejsce to cenił sobie św. Jan Paweł II.
Wędrówkę rozpoczynamy na Wierch Porońcu (Wierchporońcu). Znajduje się tu niewielki parking oraz budka, w której turyści mogą kupić bilety wstępu na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego. Od 1 października do 14 kwietnia opłaty za wstęp nie są pobierane.
Szlak ten właściwie tylko początkowo wiedzie nieco w górę, po kilkunastu minutach biegnie już niemal płasko. Z lewej strony towarzyszą nam widoki na Magurę Spiską, Tatry Bielskie oraz Tatry Wysokie. Wygodna ścieżka prowadzi głównie lasem. Po ok. 1 godz. spokojnego marszu pieszo lub na nartach docieramy na Rusinową Polanę, skąd roztacza się piękna panorama na Tatry Wysokie, głównie ich słowacką część oraz na Tatry Bielskie. Jest to miejsce niezwykle popularne wśród turystów i chętnie odwiedzane. Na polanie stoją drewniane ławy, przy których można odpocząć, choć zimą mogą być częściowo lub całkowicie przysypane śniegiem. Z Rusinowej Polany można nawet w okresie zimowym udać się w różnych kierunkach (np. na Gęsią Szyję), trzeba jednak pamiętać, że mniej popularne szlaki mogą być nieprzetarte, co ma znaczenie po obfitych opadach śniegu.
My za znakami niebieskimi kierujemy się w stronę świątyni na Wiktorówkach. Opuszczamy więc polanę i wchodzimy w świerkowy las. Przechodzimy przez mostek, a następnie kierujemy się w dół stromą ścieżką, której stopnie mogą być przysypane śniegiem. Po kilku minutach docieramy do bram sanktuarium. Niewielka, drewniana świątynia doskonale komponuje się z otoczeniem. Została wzniesiona w latach trzydziestych XX w. w miejscu, które miało już swoją tradycję. Mawiano, że w 1861 r. właśnie tutaj, na Wiktorówkach, pasterce Marysi Murzańskiej ukazała się Matka Boża.
Wokół kaplicy znajduje się dziś ponad sto tablic upamiętniających tych, którzy zginęli w górach. Tworzą one symboliczny cmentarz. Świątynią opiekują się o.o. dominikanie, którym powierzono ją w 1957 r. Na turystów w przyziemiu świątyni zawsze czeka ciepła herbata. Z rejonu sanktuarium niebieski szlak prowadzi do wylotu Doliny Złotej (polana Zazadnia). Można z niego skorzystać także w okresie zimowym albo wrócić na Wierch Poroniec (Wierchporoniec) – do miejsca, z którego rozpoczynaliśmy wędrówkę.