Oswald Balzer (1858 – 1933), historyk prawa, reprezentował stronę polską w sporze o Morskie Oko, który miał swój finał w 1902 r. przed sądem w Grazu. To m.in. jemu zawdzięczamy, że najpiękniejsze jezioro Tatr znajduje się dziś w granicach Polski.
Spacer rozpoczynamy przy Rondzie Jana Pawła II. Wędrujemy ulicą Droga na Bystre, by po 600 metrach skręcić w lewo w Drogę do Olczy i ponownie, niemal natychmiast w lewo, w spokojną i cichą Drogę na Koziniec. Znajdują się tutaj dwa interesujące nas obiekty.
Galeria Sztuki im. Włodzimierza i Jerzego Kulczyckich, ul. Koziniec 8
Filia Muzeum Tatrzańskiego
Murowany budynek w stylu dworkowym, wybudowany we wczesnych latach dwudziestych XX w. przez rodzinę Koziańskich. Zawiera ekspozycję kobierców wschodnich, ofiarowanych przez wdowę po Jerzym Kulczyckim, Annę Piotrowicz-Kulczycką. Organizowane są tu również wystawy czasowe.
Willa pod Jedlami, ul. Koziniec 1
Własność prywatna, nieudostępniona do zwiedzania
Największa willa w stylu zakopiańskim zaprojektowana przez Stanisława Witkiewicza. Wysoka kamienna podmurówka, liczne okna i wykusze, strzelista sylwetka przy okazałej bryle nadają mu wygląd kamienno-drewnianego zamku. Urody dodają schody prowadzące do drzwi wejściowych, zadaszone i wyposażone w okna otoczone pięknymi zdobieniami oraz otwarta weranda (tzw. przyłap), podparta masywną kamienną podmurówką. Dom wybudowany został w roku 1897. Od początku Willa pod Jedlami związana była z rodziną Pawlikowskich. Stanisław Witkiewicz zaprojektował ją dla Jana Gwalberta Pawlikowskiego.
Rodzina Pawlikowskich związana była z Zakopanem i Tatrami. Jej przedstawiciele zapisali się w historii taternictwa, ale również jako obrońcy tatrzańskiej przyrody i działacze społeczni. W Willi pod Jedlami bywała w latach 20. XX w. pierwsza żona Jana Gwalberta Henryka Pawlikowskiego – poetka Maria Pawlikowska-Jasnorzewska. Tematyce tatrzańskiej poświęciła kilka wierszy (m.in. „Szarotka”, „Krokusy”, „Krzyż na Giewoncie”, „Las Ciemnosmreczyński”).
W ogrodzie nieopodal Domu pod Jedlami stał Domek pod Jasieniami, w którym mieszkali Zofia Radwańska-Paryska (1901 - 2001) i Witold Henryk Paryski (1909 - 2000), wszechstronni badacze Tatr, autorzy wielu publikacji związanych z tymi górami, na czele z Wielką Encyklopedią Tatrzańską. Domek spłonął w 2008 r., już po śmierci gospodarzy. Na szczęście bogate zbiory biblioteczne wcześniej udało się zarchiwizować w Tatrzańskim Parku Narodowym.
Styl zakopiański w architekturze
Pod koniec XIX w., gdy Zakopane zaczęło urastać do rangi „pępka świata”, Stanisław Witkiewicz (1851 - 1915), malarz, pisarz, krytyk sztuki, publicysta, przybysz ze Żmudzi, zafascynowany Tatrami i góralszczyzną, a szczególnie ludową drewnianą architekturą Podhala, stworzył styl zakopiański w architekturze. Bazą była architektura ludowa, czyli proste chałupy z płazów o konstrukcji zrębowej, ale Witkiewicz dodał i wzbogacił ją o dodatkowe elementy. Najbardziej charakterystyczne to: kamienna podmurówka, piętro usytuowane szczytem do frontu części parterowej, duże łukowato zwieńczone okna, drewniane pazdury, czyli belki szczytowe strzelające w niebo w kształcie lilii złotogłów – kwiatu występującego w Tatrach; odkryta weranda zwana przyłapem, liczne zdobienia wykorzystujące motywy góralskie - rysie, psy, słońca. Najbardziej charakterystyczne zabytki w stylu zakopiańskim to wille: Koliba, pod Jedlami, Oksza, kaplica na Jaszczurówce.
Z Kozińca wracamy do ulicy Oswalda Balzera i wędrujemy nią dalej. Po 800 metrach od Ronda Jana Pawła II mijamy po lewej stronie charakterystyczny, duży kamienny budynek stojący w głębi ogrodu. To Klinika Ortopedii i Rehabilitacji Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum Uniwersytecki Szpital Ortopedyczno-Rehabilitacyjny w Zakopanem. Budynek powstał w latach 1923 – 1938 według projektu Jana Koszczyca-Witkiewicza, bratanka Stanisława Witkiewicza. Wędrując dalej, po prawej stronie mijamy masyw Nosala.
Ulica Oswalda Balzera przebiega dalej przez Jaszczurówkę. To dzielnica Zakopanego, która nazwę wzięła od słowa „jaszczur”. Tak dawniej górale nazywali występujące tu często salamandry plamiste. Po prawej stronie w głębi mijamy kaplicę i niewielki klasztor sióstr Urszulanek (Jaszczurówka 2). Tutaj podczas wypoczynku zatrzymywał się w latach 60. i 70. XX w. Karol Wojtyła, odwiedził też to miejsce jako papież podczas wizyty w Zakopanem w 1997 roku.
Dolina Olczyska
Po ok. 2 km od Ronda Jana Pawła II, po prawej stronie wylot Doliny Olczyskiej. Reglowa dolina, którą powędrować można m.in. na Polanę Olczyską (35 minut), Polanę Kopieniec (3,7 km, 1 godz. 15 minut) lub Kopieniec Wielki (1328 m n.p.m., 4 km od wylotu doliny, ok. 1 godz. 30 minut). Mimo że szczyt jest niewysoki, można z niego podziwiać rozległą panoramę, od Hawrania przez otoczenie Hali Gąsienicowej, a także Giewont i dalsze szczyty Tatr Zachodnich oraz Zakopane. Dolina idealna do spacerów i krótkich wycieczek.
Ciekawostka
W 1839 r. u wylotu doliny Olczyskiej Ludwik Zejszner odkrył ciepłe źródło. Lubiły to miejsce salamandry plamiste i inne gatunki płazów. Za przykładem „jaszczurów” poszli kuracjusze. W latach 1861 – 62 Adam Uznański zlecił budowę pierwszego basenu. Podobno kuracjuszy i gości chętnych do kąpieli czasami było tak wielu, że musieli czekać w kolejce. „Od dziś pocznę płukać się w Jaszczurówce” – pisał w 1893 r. Henryk Sienkiewicz. W 1934 r. powstał duży basen sportowy. W 1957 r., chcąc powiększyć cieplice, wykonano kolejny odwiert. Dowiercono się do zimnej wody, która zalała ciepłe źródła.
U wylotu doliny, w miejscu dawnego kąpieliska, znajduje się Ośrodek Czynnej Ochrony Płazów i Gadów, który można zwiedzać. Zwierzęta mają do dyspozycji kilka sztucznych zbiorników, które wyglądają jak naturalne, zarośnięte bajora. Występują tu żaba trawna, ropucha szara, kumak górski, traszka górska i karpacka oraz salamandra plamista.
Ok. 250 metrów od wylotu Doliny Olczyskiej, na wirażu drogi Oswalda Balzera, po lewej stronie na polanie wznosi się niewielka drewniana kaplica – perła stylu zakopiańskiego.
Kaplica Najświętszego Serca Pana Jezusa, ul. Oswalda Balzera 31
Udostępniona do zwiedzania, odprawiane są tu msze święte.
Kościół filialny parafii na Toporowej Cyrhli. Drewniana kaplica wybudowana według projektu Stanisława Witkiewicza w latach 1904 – 1907, wznosi się na wysokiej kamiennej podmurówce. Wnętrze zdobią witraże projektowane przez Stanisława Witkiewicza przedstawiające Matkę Boską Częstochowską i herb Polski (z prawej strony) oraz Matkę Boską Ostrobramską i herb Litwy (z lewej strony). Ołtarze boczne, również wykonane z drewna, pochodzą już z lat 50. XX wieku. Ich autorem jest Janusz Janos z Dębna, podobnie jak figurki Chrystusa Frasobliwego znajdującej się nad wejściem. Autorem charakterystycznego drewnianego żyrandola pochodzącego z czasów okupacji jest Stanisław Zdyb.