Dolina Strążyska, jedna z reglowych dolin tatrzańskich, jako łatwo dostępna z centrum Zakopanego jest częstym celem spacerów turystów z każdej grupy wiekowej. Do jej wylotu możemy dojechać własnym transportem (liczne parkingi, w tym autokarowy) albo skorzystać z komunikacji miejskiej.
U wejścia do doliny znajduje się budka, w której należy kupić bilet wstępu na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego, a zaraz za nią tablice informacyjno-edukacyjne TPN-u oraz toalety. Wędrujemy dnem doliny, podziwiając drzewostan. Mamy tu do czynienia z żyzną buczyną karpacką. Po ok. 5 min. mijamy stojącą na polanie Młyniska leśniczówkę i niewielki podest, z którego można obserwować porośniętą ziołoroślami polanę oraz sztuczny zbiornik wodny – skupisko płazów. Wędrując dalej, docieramy w rejon skały Jelinka, skąd już niedaleko do Polany Strążyskiej. Warto zwrócić uwagę na nisko schodzącą w tym rejonie kosodrzewinę. Taki widok nie jest charakterystyczny dla pięter reglowych. Przed nami lekkie, niezbyt uciążliwe podejście i naszym oczom ukazuje się potężna 600-metrowa północna ściana Giewontu. Po chwili witani przez głaz zwany Sfinksem wchodzimy na północny skraj Polany Strążyskiej. Tu szlak, którym wędrujemy, skręca w prawo i dalej przez Przełęcz w Grzybowcu biegnie w rejon Giewontu. My jednak pozostajemy na dnie doliny i za czarnymi znakami kierujemy się w stronę bufetu oraz drewnianych ław, na których można odpocząć. Chcąc nieco przedłużyć wędrówkę, można pójść nieco dalej, gdzie początek ma niedługi szlak w kolorze żółtym wiodący w rejon często odwiedzanego wodospadu Siklawica (z Polany Strążyskiej 15 min.).