Wycieczka popularnym szlakiem prowadzącym z Kuźnic na Kalatówki to doskonała propozycja w warunkach zimowych.
Wędrówkę rozpoczynamy w Kuźnicach. Szlak prowadzi szeroką, kamienną drogą, która w okresie zimowym jest przykryta śniegiem. Po kilku minutach łagodnego podejścia droga ostro skręca w prawo, zostawiając po lewej stronie budkę TPN-u oraz odejście szlaku na Kasprowy Wierch. My wędrujemy za znakami niebieskimi. Po chwili przechodzimy pod powietrzną trasą kolejki linowej na Kasprowy Wierch i skręcamy w lewo. Po ok. 20–30 min docieramy w rejon Pustelni św. Brata Alberta znajdującej się na terenie zabudowań klasztornych sióstr albertynek. Miejsce można bezpłatnie zwiedzać. Stąd odchodzi w prawo szlak żółty, którym można dojść na Śpiącą Górę, gdzie znajduje się klasztor ojców albertynów. My, idąc jeszcze przez kilka minut prosto, docieramy do budki, w której należy zakupić bilet wstępu na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego. W tym miejscu możemy także zdecydować, którym wariantem szlaku chcemy dojść do hotelu na Kalatówkach – dłuższym czy krótszym. Jeżeli pójdziemy w lewo (wariant dłuższy), wówczas znajdziemy się na dolnym skraju polany i aby dotrzeć do obranego wcześniej celu, będziemy musieli powędrować dalej za znakami niebieskimi, a następnie po ok. 20 minutach skręcić w prawo i do hotelu na Kalatówkach iść jeszcze ok. 20 minut. Cała droga zajmie nam ok. 40 – 50 minut. Jeśli natomiast przy budce z biletami wybierzemy wariant krótszy (na wprost), po ok. 15 minutach będziemy na miejscu. Obydwa warianty nie przedstawiają żadnych trudności.
W Hotelu Górskim PTTK na Kalatówkach możemy się ogrzać, posilić i skorzystać z toalety. Przy słonecznej pogodzie warto ten czas spędzić na zewnątrz budynku, podziwiając jego otoczenie. Wracamy jednym z dwóch opisanych wyżej wariantów.