Paweł Karasek, który ze względów zdrowotnych przyjeżdża jako dziecko do
Zakopanego, zakochuje się w naszym mieście, starych, góralskich
chałupach, w górach, a szczególnie w najpiękniejszym polskim jeziorze w
Tatrach – Morskim Oku oraz górującym nad Zakopanem Giewoncie.
Uczęszczając do Liceum Sztuk Plastycznych im. A. Kenara, obcuje z
wybitnym artystami i ich dziełami. Zakochuje się też w Janinie
Kosobuckiej, z którą po ukończeniu studiów, w roku 1953 bierze ślub, by
na stałe pozostać w Zakopanem. Studia w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk
Plastycznych we Wrocławiu oraz dyplom uzyskany w pracowni prof. M.
Pawełki na wydziale ceramiki, wzbogacają jego kunszt artystyczny i
powodują, że poza malarstwem olejnym oraz witrochromią zaczerpniętą z
tradycji podhalańskich, projektuje też ceramikę dla fabryki porcelany w
Bogucicach. Dziś zaliczana jest ona do nurtu ceramiki użytkowej lat
50-tych i 60-tych XX wieku określanych terminem „Polski New Look” i jest
poszukiwana na rynkach światowych. Na wystawie zobaczymy więc pejzaże
tatrzańskie, z umiłowanym Morskim Okiem i Giewontem, wykonane techniką
olejną, obrazy malowane na szkle, inspirowane folklorem góralskim oraz
wspomnianą już unikatową porcelanę pochodzącą ze zbiorów rodzinnych.
Obok nich prezentowane są wczesne rzeźby w drewnie oraz w glinie.
Materiały prasowe: Centrum Kultury Rodzimej w willi Czerwony Dwór