Ikona wyboru języka Polski
Jakość powietrza
Stopień jakości powietrza Dobra
Legenda
  Bardzo dobra
  Dobra
  Umiarkowana
  Brak danych
  Dostateczna
  Zła
  Bardzo zła
tabelka scrollowana
Czujniki GIOŚ NO2 CO O3 SO2
ul. Sienkiewicza   7.8   0   57.8   0
- - - - PM2.5 PM10 - - - - - - - -
ul. Sienkiewicza   -   25.3
Czujniki o mniejszej dokładności:
Kamieniec   21.43   28.42
Józefa Piłsudskiego   10.57   13.27
Tytusa Chałubińskiego   9.36   11.82
Zofii i Witolda Paryskich   12.08   16.97
Kuźnice   9.39   11.67
Szkoła Podstawowa w Kościelisku   -   -
Wszystkie odczyty podawane są w µg/m3
Partner: airly
Śr. 25.12 04:00
Śnieg
-4° / -7° słabe opady śniegu
Czw. 13:00
Zachmurzenie
Pt. 13:00
Zachmurzenie
Sob. 13:00
Zachmurzenie
Nd. 13:00
Zachmurzenie
27.04.2020
Zdjęcie promujące artykuł


Zagadka zakopiańskiego herbu


Od 1997 roku i tak znaczącej dla wielu zakopiańczyków wizyty papieża Jana Pawła II pod Tatrami, Zakopane legitymuje się herbem autorstwa Michała Wojciecha Gąsienicy Szostaka, z wpisanymi w niego na pamiątkę tego wydarzenia Kluczami Piotrowymi, w części dolnej o kształcie góralskich spinek, i ciemnoszarym trójkątem symbolizującym szczyt góry z rozpoznawalną sylwetką krzyża stojącego na Giewoncie. Herb ten jest czytelny, jasny w swym przekazie, łatwy do objaśnienia. Nie zawsze jednak z godłem Zakopanego tak było. Obecny herb, w ogólnym jedynie zarysie, nawiązuje bowiem do wciąż tajemniczej pod względem interpretacji najdawniejszej pieczęci „Gromady Zakopane”.

Sigillum Gromady Zakopanego – taki napis widnieje na odcisku metalowej pieczęci Zakopanego, którą w XIX wieku używano do stemplowania protokołów, zaświadczeń i dokumentów gromadzkich. Najstarszy odnaleziony dokument, opatrzony odciskiem tej pieczęci, to zaświadczenie wydane przez Jędrzeja Króla dla Bartłomieja Bachledy w dniu
2 lutego 1805 roku. Widać na niej również belkę poprzeczną i coś na kształt noża, a może ściętego pnia drzewa, oraz dwa skrzyżowane kawałki drewna, kije pasterskie tzw. „police” lub rodzaj narzędzia hutniczego. To, co znajduje się pod belką, jest jeszcze większą zagadką. Być może jest to rozpalony ogień lub korzenie świerka - drzewa otaczanego kultem na Podhalu?
I choć więcej detali graficznych ujawnia odbitka pieczęci odnaleziona na testamencie Pawła i Reginy z Gutów Gąsieniców z 1813 roku, ona także, choć bardziej czytelna, nie daje jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, co ów znak tak naprawdę przedstawia.

W 1875 roku pieczęć została zastąpiona inną, w którą wpisana była odwrócona, prawdopodobnie w wyniku błędu rytownika, sylwetka Giewontu. Heraldycy polscy optowali jednak za powrotem do wizerunku z pieczęci gromadzkiej jako „historycznie uzasadnionego” godła Zakopanego.

Poszukiwania wyjaśnienia dla pierwotnego znaczenia znaku pieczętnego rozpoczęły się w 1922 roku i trwały przez szereg lat. Próby rozwikłania zagadki podjęło między innymi dwóch zasłużonych dla miasta badaczy i miłośników Zakopanego i Tatr, Juliusz Zborowski i Władysław Semkowicz. Ten ostatni powiązał znaczenie herbu ze swoją etymologią nazwy Zakopane jako pochodnej od „zakopywania” czyli zawalania drogi ściętymi kłodami i pniami drzew. W jego interpretacji znak ten przedstawiał więc rodzaj: „rogatki czy zastawy, tj. zapory, jaką stawiano na drogach celem zamknięcia tychże.” (Władysław Semkowicz – Wiadomości Numizmatyczno-Archeologiczne tom XX, rocznik 38/9, str. 296-300).

Dyskusja nad interpretacją rozgorzała jednak chyba najmocniej w latach 60. ubiegłego wieku, kiedy to Zakopane ogłosiło konkurs na herb miasta, odwołujący się graficznie do najstarszej zachowanej pieczęci. W poszukiwanie odpowiedzi zaangażowali się m.in. specjalizujący się w heraldyce historycy z Archiwum Państwowego we Lwowie, Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, Muzeum Etnograficznego w Krakowie, etnografowie, mediewiści. W prasie pojawiły się liczne komentarze i spekulacje. Postawiono przeróżne hipotezy, łącznie z tą, że znak ów tak naprawdę powinno się oglądać i interpretować po odwróceniu o 180 stopni. Wypowiadali się też najbardziej zainteresowani -
a więc sami zakopiańczycy i górale – wskazując także na tradycję ustną, która wiązała pochodzenie herbu z palącym się łuczywem noszonym na podporze.

Jedna z interpretacji – Aleksandra Gieysztora, polskiego historyka, profesor historii Polski średniowiecznej i nauk pomocniczych historii na Uniwersytecie Warszawskim – odnosiła się do koła, używanego do wzniecania ognia, stosowanego dawniej przez pasterzy jak i piły ogniowej o tym samym przeznaczeniu, złożonej z dwóch skrzyżowanych podłużnych kawałków drewna. Na pieczęci widnieje też ledwie czytelny fragment, który ten sam historyk interpretował jako „zapał, czyli łatwo zapalny materiał w rodzaju nasmolonej szmaty lub wiórów, rzucany na twarde np. dębowe, gniazdo piasty koła, które obracano wokół miękkiej, lipowej żerdzi, aby przez tarcie uzyskać ogień”. (Aleksander Gieysztor, Sigillum Gromady Zakopanego [w:] Zakopane czterysta lat dziejów, Kraków 1991)

Pomimo zaangażowania tak dużej grupy fachowców wyjaśnienie symboliki tajemniczej pieczęci gromadzkiej pozostało nadal jedynie w sferze hipotez. Od roku 1968 używano herbu autorstwa Marii Czajkowskiej-Banach, który wyłoniono
w drodze wspomnianego konkursu. Składał się on z niebieskiego tła, białego trójkąta symbolizującego górę i zielonego godła wywodzącego się z odcisku pieczęci gminnej, przedstawionego w sposób bardziej schematyczny. Herb ten graficznie był niejakim kompromisem pomiędzy rozlicznymi interpretacjami symboliki najstarszego herbu Zakopanego. Swoją funkcję jako godło miasta, mimo że nie cieszył się powszechnym uznaniem zakopiańczyków
i oficjalnie pozostał nie uznany przez ówczesne władze, pełnił do pamiętnego 1997 roku, w którym zastąpił go obecny wzór.