Zakopiańskie Centrum Kultury, Centrum Kultury Rodzimej w willi Czerwony Dwór realizując założenia programowe przeprowadziło kolejne warsztaty twórczości ludowej. W grudniu odbywały się warsztaty haftu białego, które poprowadziła Zofia Zarycka. Tradycyjnego, podhalańskiego haftu białego uczyła się od swojej teściowej, Genowefy Zarzyckiej. To haft tak zwany angielski, drobny, wycinany, obrabiany ręcznie i na maszynach starego typu. Kontynuując rodzinne tradycje Zofia Zarycka wykorzystuje starodawne wzory teściowej, modyfikując je w charakterystyczny dla siebie sposób. Jej haftowane obrusy, serwety, firany – zdobią domy na Podhalu i w Polsce. Zofia Zarycka pokazywała swoje prace na wystawach w Kościelisku (2004, 2014, 2017), Zakopanem (2009) , Kołobrzegu (2015), Jasnej Górze (2022). Zdj. archiwum CZD (PP)
Oddajemy w Państwa ręce czwarty już album dotyczący witrochromii zatytułowany „Zakopiańskie malarstwo na szkle. Jan Fudala”. Wszystkie cztery albumy zostały wydane dzięki dofinansowaniu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z Funduszu Promocji Kultury. Zakopiańskie Centrum Kultury, Centrum Kultury Rodzimej w willi Czerwony Dwór wypełnia pewną istniejącą lukę badawczą dotyczącą opracowań zakopiańskiego malarstwa na szkle. Po trzech albumach prezentujących malarstwo pokoleniowe ojciec – córka, przyszła kolej na nieżyjącego już Jana Fudalę. Ten człowiek wielu pasji realizował się w literaturze, poezji, humoreskach, malarstwie olejnym i na szkle, sporcie - jako zawodnik i trener, wychowawca młodzieży, pedagog, twórca zespołów regionalnych i ich kierownik, kolekcjoner, twórca i dyrektor muzeum, społecznik. Jego malarstwo na szkle odbiega od tradycyjnego, choć czerpie z niego pełną garścią. To malarstwo ciekawe, inspirujące, emocjonalne, które nie pozostawia odbiorcy obojętnym. W albumie zgromadzono obrazy z kolekcji prywatnych. Tekst napisała dr Katarzyna Ceklarz, fotografie wykonał Paweł Murzyn, zdjęcia archiwalne pochodzą z archiwum rodzinnego oraz są autorstwa Barbary Dąbrowskiej. Autorem koncepcji i opracowania jest dr Małgorzata Wnuk. Album wydrukowało wydawnictwo „Skleniarz”. Promocje albumu odbyły się w Centrum Kultury Rodzimej w willi Czerwony Dwór w Zakopanem, w Bukowiańskim Centrum Kultury "Dom Ludowy" w Bukowinie Tatrzańskiej, w Centrum Turystyki Górskiej PTTK w Krakowie oraz w Gminnym Ośrodku Kultury Regionalnej w Kościelisku. (PP)
„Tatrzański Orzeł/The Tatra Eagle”- kwartalnik „myśli podhalańskiej”- od początku istnienia w obszarze góralskiej diaspory w Ameryce pełnił funkcję nieoficjalnego organu Związku Podhalan w Ameryce Północnej, był łącznikiem między Polską a USA, ale też Kanadą, Wielką Brytanią, Austrią; docierał i nadal dociera wszędzie tam, gdzie poza granicami Polski istnieją skupiska Podhalan. Jego trzy kody podawcze: gwara góralska, literacki język polski i język angielski sprawiły, że łączy też różne generacje imigrantów góralskiego pochodzenia. W odróżnieniu od wielu czasopism polonijnych, dominantą w jego profilu nie była nigdy informacyjność, lecz ukierunkowanie na regionalną kulturę „źródła” i jej związki z literaturą i kulturą polską ogólnonarodową, wysokiego obiegu. Rozumiane szeroko: zarówno w sensie materiałowym (obejmuje wszystkie dziedziny kultury regionalnej - w jej formach: materialnej, społecznej i duchowej, jak i różne formy podawcze – gatunki literatury oralnej, tzw. nowszą literaturę ludową po obydwu stronach oceanu, formy esejów, artykułów popularno-naukowych i naukowych znanych publicystów i badaczy dotyczące kultury „korzeni”, też autorstwa redaktorów merytorycznych pisma - J. Gromady-Kedron i prof. T. Gromady. Dr hab. Anna Mlekodaj, profesor na Podhalańskiej Państwowej Uczelni Zawodowej, dotarła do archiwów „Tatrzańskiego Orła” zgromadzonych w zbiorach prywatnych T. Gromady i Janiny Gromady –Kedroń w USA. Przeprowadzone badania przedstawiła podczas Wieczoru w Czerwonym Dworze wywołując wiele wzruszeń wśród słuchaczy, także tych, w czyich domach od dziecka gościł „Tatrzański Orzeł”. W spotkaniu uczestniczyli m.in. wicestarosta tatrzański Władysław Filar, przewodnicząca komisji kultury UM Zakopane Lucyna Galica-Jurecka, ks. dr hab. Władysław Zarębczan. Zdj. P. Murzyn (PP)
Zakopiańskie Centrum Kultury, Centrum Kultury Rodzimej w willi Czerwony Dwór realizując założenia programowe przeprowadziło kolejne warsztaty twórczości ludowej. Chustki i szale na Podhalu wyróżniają się od innych regionów ręcznie przyprawianymi strzępkami, czyli frędzlami. Wełniane, jedwabne, proste i bardziej skomplikowane – ale ręcznie wszywane i wiązane stanowią o urodzie tego elementu ubrania góralskiego kobiet. Przyprawianie strzępków poza znajomością techniki przygotowania nici i wiązania odpowiednich wzorów wymaga ogromnej precyzji i… cierpliwości. Pod fachowym okiem pani Danuty Klimeckiej blisko trzydzieści pań nabywało lub szkoliło swe umiejętności uczestnicząc w warsztatach w Czerwonym Dworze. Efekty cieszyły wszystkich, a panie wyraziły chęć uczestniczenia w kolejnych warsztatach w roku 2023. Zdj. archiwum CZD (PP)
W ramach obchodów 104. Rocznicy Odzyskania Niepodległości, 10 listopada 2022 r. w Zakopiańskim Centrum Kultury, Centrum Kultury Rodzimej w willi Czerwony Dwór odbył się odczyt zatytułowany "Pomnik ofiar II wojny światowej w Zakopanem". Trudny temat, osób pomordowanych przez Niemców podczas II wojny światowej w naszym mieście przedstawił historyk i badacz czasów okupacji w Zakopanem - Lesław Dall Zdj. P. Murzyn (PP)
Tradycyjnie, jak w każdy pierwszy poniedziałek miesiąca, sale Zakopiańskiego Centrum Kultury, Centrum Kultury Rodzimej w willi Czerwony Dwór wypełnili liczni słuchacze. Stało się to za sprawą dra Macieja Pinkwarta i jego wykładu na temat Artura Rubinsteina i jego pobytu w naszym mieście. W 1904 roku zamieszkał on w willi Władysławka (dzisiejszy Czerwony Dwór), o czym pisze w swych dziennikach, zatytułowanych Moje młode lata. To on właśnie zaprosił młodego Karola Szymanowskiego do Zakopanego, a ich przyjaźń przetrwała – jak powiada Pinkwart – nawet śmierć. Fakty znane i te zupełnie nieznane szerszej publiczności przedstawił w barwnym, ciekawym wykładzie znany pisarz, autor wielu książek, przewodników i artykułów, ilustrując je fotografiami oraz muzyką w wykonaniuwirtuoza. Po 118 latach po raz pierwszy muzyka w wykonaniu Artura Rubinsteina zabrzmiała w Czerwonym Dworze… Zdj. P.Murzyn (PP)
29 października w Zakopiańskim Centrum Kultury, w Centrum Kultury Rodzimej w willi Czerwony Dwór odbył się wernisaż, który zgromadził licznych wielbicieli zmarłego w 1998 roku artysty Władysława Borzęckiego. Długo wyczekiwana wystawa rzeźby zatytułowana „W świecie Władysława Borzęckiego. W 100. rocznicę urodzin” prezentowana jest z opóźnieniem. Pokazuje ogromne twórcze bogactwo artysty, który ukończył Szkołę Przemysłu Drzewnego (dzisiejsze Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych im. Antoniego Kenara) w Zakopanem, następnie Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie, by w 1960 roku na stałe zamieszkać w Zakopanem w Sędzimirówce, przy ul. Orkana 13, niedaleko Czerwonego Dworu. Jego prace znajdują się w zbiorach prywatnych m.in. w Polsce, Anglii, Kanadzie, USA, Australii, Bułgarii, Niemczech i Hiszpanii. Kilka posiada w swych zbiorach także Muzeum Tatrzańskie w Zakopanem. Prezentację w Czerwonym Dworze uzupełniają rzeźby w drewnie żony Alicji, Madonny i anioły, dopełniające świat artystyczny obojga twórców, świat sztuki, który oparł się przemijaniu. Zebranych przywitała kurator wystawy dr Małgorzata Wnuk, a postać wspaniałego artysty oraz jego twórczość przybliżyła historyk sztuki Agnieszka Czajkowska. W wernisażu uczestniczyła córka W. Borzęckiego prof. dr hab. Olga Kubińska, która wspominała ojca. Gośćmi wernisażu byli m.in. rodzina Władysława i Alicji Borzęckich, prof. Jerzy Jędrysiak – zastępca przewodniczącego komisji kultury Rady Miasta zakopane, Michał Murzyn – dyrektor Muzeum Tatrzańskiego im. Dra Tytusa Chałubińskiego, licznie przybyli też zakopiańscy artyści i młodzież. Wernisaż uświetniła muzyka Jaśka Michałczaka. W przededniu Święta Zmarłych na grobie Władysława Borzęckiego złożono kwiaty i zapalono znicze. Kurator wystawy: Małgorzata Wnuk Wystawa czynna do 14 stycznia 2023 r. Zdj. P.Murzyn (PP)