Ikona wyboru języka Polski
Jakość powietrza
Stopień jakości powietrza Dobra
Legenda
  Bardzo dobra
  Dobra
  Umiarkowana
  Brak danych
  Dostateczna
  Zła
  Bardzo zła
tabelka scrollowana
Czujniki GIOŚ NO2 CO O3 SO2
ul. Sienkiewicza   4.2   0   91.4   0
- - - - PM2.5 PM10 - - - - - - - -
ul. Sienkiewicza   -   44.2
Czujniki o mniejszej dokładności:
Kamieniec   -   -
Józefa Piłsudskiego   -   -
Tytusa Chałubińskiego   14.58   17.15
Kuźnice   16.91   20.67
Szkoła Podstawowa w Kościelisku   -   -
Wszystkie odczyty podawane są w µg/m3
Partner: airly
Pon. 10.03 19:00
Deszczowo
7° / 6° słabe opady deszczu
Wt. 13:00
Zachmurzenie
Śr. 13:00
Zachmurzenie
Czw. 13:00
Deszczowo
Pt. 13:00
Zachmurzenie
Sob. 13:00
Deszczowo
Zdjęcie promujące Zakopane
Oranment

"Bez patosu. Janusz Tycner - malarstwo i grafika"

Talent, wielkie umiłowanie Podhala, skromność, dystans do siebie i otaczającego świata, no i niezwykłe poczucie humoru towarzyszące wrażliwości, którą dostrzec możemy w każdym dziele Janusza Tycnera – to wszystko zobaczyć możemy na niezwykłej wystawie zatytułowanej „Bez patosu”, prezentującej obok malowanych tkanin Anny Buńdy-Doruli grafiki i malarstwo Janusz Tycnera.

Artysta ukończył Liceum Sztuk Plastycznych im. A. Kenara i  grafikę na Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie. Tworzy w różnych technikach. Uprawia rysunek, grafikę komputerową i malarstwo. Najchętniej zajmuje się ilustracją dla dzieci, projektowaniem graficznym i animacją, ale także malarstwem sztalugowym.

Obrazy olejne i akrylowe, na których widnieją trochę tajemnicze pejzaże tatrzańskie uzupełnione są bliskimi sercu starymi chałupami góralskimi. Wiele w nich ciepła, choć nie ustrzegły się upływu czasu. Obraz przedstawiający dawną rodzinę przed rodzinnym domem ewokuje dawne czasy, o czym świadczy ubiór czy sprzęty gospodarstwa.  Na bliskich sercu Tycnera  pejzażach okolic Poronina i Suchego pojawia się kościół w Poroninie swoją barwą stanowiący najjaśniejszy i dominujący punkt pejzażu. To nie tylko biel ścian i wieża górująca nad okolicą na tle Tatr, Giewontu, ale środek ciężkości, a właściwie „lekkości” Tycnerowego świata przedstawionego w malarstwie. To centrum świata – jedyne, które w późniejszych rysunkach, grafikach i rysunkach nie będzie podlegać formie żartobliwej czy humorystycznej. To właściwie sacrum sine qua non Artysty.

Do tradycyjnego świata odwołują się martwe natury, przedstawiające góralskie odzienie, rzucone mimochodem na rzeźbione krzesło, kierpce, przewieszone korale czy szal…. To także elementy kultury pasterskiej – jakby dopiero co pozostawione na białym płótnie czerpaki, oscypki, laski czy dzwonki. Ten tradycyjny świat Janusz Tycner zatrzymuje dla nas - widzów, a może nawet bardziej dla siebie. Artysta ma bowiem świadomość przemijania i stopniowego odchodzenia starego świata, tradycji i chyba wartości.

 Te myśli pojawiają się w bardziej nowoczesnych technikach, które wykorzystuje Janusz Tycner. Grafika komputerowa umożliwia Artyście swoistą syntezę przemyśleń, własnych obserwacji otaczającego świata. Podobnie jak rysunki stanowiące komentarz do współczesnego życia na Podhalu, relacji i zderzenia współczesności z tradycją. Widać w nich także nostalgię za przeszłością.

Cykl grafik i rysunków stanowi komentarz do dawnych śpiewek góralskich, których zna wiele z czasów dzieciństwa oraz własnej aktywności w Studenckim Zespole Góralskim „Skalni” w Krakowie. Dużo w nich radości, subtelności i pogodnego uśmiechu. „Janusz Tycner tworzy też całe cykle poświęcone historii góralskiego ubioru, czy wreszcie największym dziełom sztuki świata. Ten ostatni cykl „Historia sztuki po góralsku” jest wyjątkowy i pełen humoru,  daje dowód wielkich możliwości artystycznych autora. Malarstwo jaskiniowe zostaje przedstawione jako podhalański kosor z owcami, hieroglify w sztuce starożytnego Egiptu to tradycyjne elementy podhalańskie – oscypki, czerpaki, korale, kolczyki czy gorset, a postaci pierwszoplanowe to góralski faraon z małżonką-góralką. Jest i Leonardo da Vinci, Van Gogh, Edward Munch, Picasso czy Andy Warhol. Także Mona Lisa przebrała się w podhalański gorset wyszywany „ósemkami”, góralską koszulę i korale, a pozuje – a jakże – na tle Giewontu. Błyskotliwość pomysłu i realizacji śmiałego projektu Tycnera zachwyca.

Podobnie jak cykle zmieniającego się odzienia góralskiego, czy „Bojki braci Gąsieniców Grimmów” - następny cykl treści przetransponowanych przez Tycnera, W dziwny sposób morał niemieckich bajkopisarzy poprzez osadzenie w podhalańskich realiach trafia… do nas samych.

Do dzieci adresowane są liczne książki, które ilustruje autor. To uzupełnia inny rozdział jego działalności, dopełniający całości artystycznych działań.

Rysunki, grafiki i animacje okolicznościowe Janusza Tycnera, jego świąteczne kartki, reakcje na wydarzenia społeczne, zachowania turystów w górach w pierwszym odruchu wywołują uśmiech. Dopiero po chwili przychodzi refleksja nad przesłaniem Autora.

Przesłanie to towarzyszy wszystkim pracom znakomitego rysownika, grafika i malarza.

Kurator wystawy: Małgorzata Wnuk

Materiały prasowe: Centrum Kultury Rodzimej w willi Czerwony Dwór

Wystawa czynna od 18 grudnia 2023 do 17 lutego 2024.


zdj. Paweł Murzyn i archiwum własne


(PP)