19 marca na zakończenie wystawy „Świat kolorów Zenona Remiego” Artysta spotkał się z wielbicielami jego akwarel. Zwiedzający mieli okazję porozmawiaćo inspiracjach i technice malarskiej. Dodatkową atrakcję stanowił kameralny koncert fortepianowy w wykonaniu znanego zakopiańskiego architekta. Za piękną wystawę w Czerwonym Dworze w imieniu Zakopiańskiego Centrum Kultury, podziękowała artyście dr Małgorzata Wonuczka Wnuk – kurator wystawy. Wystawę w formie on-line mogą Państwo zobaczyć: https://www.zakopane.pl/strefa-turystyczna/kultura... (PP)
Zakopiański architekt obchodzący 50-lecie pracy twórczej oddając się pasji malowania akwarel nie tylko uwiecznia architekturę Podhala, ale także różnych zakątków Europy i świata, przedstawiając inspiracje i reminiscencje z odbytych podróży. Nie zapomina także o najmłodszych. To dla nich ilustruje książeczki edukacyjne odwołując się do dziecięcej wyobraźni. Kolejną pasję stanowi malowanie kartek świątecznych, których w swych zbiorach ma już ponad cztery tysiące. Na wystawie prezentowana jest jedynie ich część. W imieniu Miasta Zakopane i Zakopiańskiego Centrum Kultury zapraszamy do wirtualnej prezentacji akwarel artysty, wystawionych w Centrum Kultury Rodzimej w willi Czerwony Dwór. (MP)
Wystawa jest podsumowaniem 50 - lecia pracy twórczej znanego zakopiańskiego architekta, którego pasją jest rysunek i akwarela. Wśród prezentowanych dzieł artysta uwiecznił architekturę rodzimą, a także tą z innych zakątków świata, które mógł zobaczyć podczas swoich licznych podróży. Część pierwsza prezentacji, przedstawia drewniane budownictwo góralskie. Stary Kościółek przy ulicy Kościeliskiej w Zakopanem to ulubione miejsce wielu zakopiańczyków. Świadek historii wielu wydarzeń jest obiektem sakralnym często malowanym przez Zenona Remiego, którego interesuje zarówno bryła architektoniczna, jak też detale ciepłego wnętrza kościółka. Stąd wielość interpretacji artystycznych tego zabytku, które przedstawiamy na wystawie. Także górskie szałasy, w szacie jesiennej czy zimowej, wskazują na emocjonalny stosunek Artysty do otaczającej go i kreowanej rzeczywistości. Zwłaszcza te znajdujące się na Polanie Szymkówka, projektowane przez Zenona Remiego na wzór szałasów w Dolinie Kościeliskiej. To hołd Malarza dla podhalańskiej tradycji dawnych budorzy. Materiały prasowe: ZCK, Centrum Kultury Rodzimej w willi Czerwony Dwór (MP)
Wystawa: "Świat kolorów Zenona Remiego"11.12.2020 - 19.03.2021 Są w Zakopanem ludzie niezwykli. Przechodzimy często obok ich dzieł, obok samych postaci nie dostrzegając ich wkładu pracy i twórczości w otaczającą nas rzeczywistość. Z pewnością należy do nich Zenon Andrzej Remi. Architekt urodzony w Nowym Sączu w 1946 roku, w słynnej rodzinie osób, od pokoleń tworzących w tym pięknym zawodzie. Przeglądając rodzinne archiwa, zdjęcia, dochodzimy do początku XIX wieku. Tego okresu sięgają pierwsze dokumenty. Ukończył studia na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej uzyskując dyplom w 1969 roku. Już w 1970 zamieszkał w Zakopanem. Pracownia Projektowa PBO Podhale (1970-1981), Muzeum Tatrzańskie (1982-1985), Pracownia Urbanistyczna WBP (1985-19989), Pracownia „ARCHPLAT” Stowarzyszenia Architektów Polskich (1989-1993) – to kolejne etapy pracy zawodowej Zenona A. Remiego w Zakopanem, które doprowadziły do otwarcia własnej Autorskiej Pracowni Architektonicznej „JAR” (1993) działającej do dziś, kiedy to znany architekt i artysta zakopiański obchodzi jubileusz 50-lecia pracy twórczej. Pół wieku przy desce kreślarskiej zaowocowało nie tylko wieloma realizacjami projektów, ale także nagrodami i wyróżnieniami, z których sam architekt najbardziej ceni sobie wyróżnienie w konkursie SARP Nagroda Roku -1991za szałas „Skorusa” Zofii Karpiel-Bułecki pod Lipkami w Zakopanem, który z czasem stał się miejscem spotkań, miejscem znaczącym w życiu wielu osób nie tylko z Zakopanego. 50 lat spędzonych pod Giewontem to także okres działalności społecznej. Z. A. Remi pełnił bowiem funkcje Prezesa Oddziału Sądecko-PodhalańskiegoSARP (1976-2006), jest członkiem Polskiej Rady Architektury SARP oraz członkiem Małopolskiej Okręgowej Izby Architektów. Działalność zawodowa to jednak jedynie fragment twórczego życia Zenona A. Remiego. Rysunek i akwarela to jego pasja, której oddaje się z zamiłowaniem, w ciepły sposób utrwalając architekturę rodzimą, ale także tę z innych zakątków świata, które dane mu było zobaczyć. Rodzinny budynek domu w Nowym Sączu jest nie tylko pięknie przedstawioną bryłą architektoniczną, ale stanowi pretekst do rozważań, czym był i jest rodzinny dom i jego historia, pretekst do opowiedzenia historii rodzinnej, w której ważne są detale. Akwarelom towarzyszą wersy uzupełniające narrację malarską, a „książki, pamiątki, projekty, dziadka pieczątki i dokumentów stos” wskazują na nostalgię za upływającym czasem. Drugim domem Artysty stało się Zakopane i Podhale. Wrośnięty w krajobraz i wielobarwną społeczność zatrzymuje w swych akwarelach „obraz majestatycznych gór wyrzezanych Boską ręką od Rysów na wschodzie do Hrubego Wierchu (Wołowca) za zachodzie. Porywający rysunek skalnej harmonii, dostojeństwa i proporcji, zgrabnie wyzdajanych chałup, kościółków, w odcieniu złocistej barwy drewnianej strzechy, zmiennej pory roku oraz przygody odkrywania tajemnic tatrzańskiej architektury” – oddziałuje na odbiorcę w sposób ciepły, uspakajający, zwalniający szalony pęd codzienności. Ciepłe są nie tylko szałasy na polanie Szymkówka w Bukowinie Tatrzańskiej, ale także otulone śniegiem kapliczki czy pędzące po śniegu sanie, w których zaznaczono jedynie zarysy górali. Bo też trudno się doszukiwać postaci na akwarelach Remiego. Jeśli się pojawiają, to jako element całości, mający pokazać majestat gór lub budowli architektonicznych. Nie ma postaci na akwarelach ukazujących Nowy Sącz, nie ma ich przy szałasach… Na tym m.in. polega subtelność akwarel Remiego. Delikatna kolorystyka, delikatny rysunek detali sprawiają, że człowiek zostaje ukazany właśnie przez nie, nie wprost. Akwarela to technika malarska, która uniemożliwia dokonywanie jakichkolwiek poprawek i retuszy. Doskonałość obrazów Remiego przejawia się w bardzo precyzyjnym przemyśleniu malarskiej myśli, wybiegającej daleko poza myśl architektoniczną. Różnorodność akwarel, jakie możemy zobaczyć na wystawie w Czerwonym Dworze jest zadziwiająca. Odrębny temat stanowią reminiscencje z podróży. Prywatne eskapady stanowią inspiracje, a same akwarele nie tylko oddają poszczególne miejsca i ich charakter, ale odzwierciedlają wrażenia Artysty, jego zachwyt nie tylko architekturą. Kolejna pasja Zenona Andrzeja Remiego to kartki świąteczne. Rysowane i malowane co roku dla znajomych, przyjaciół, instytucji. Na wystawie prezentowana jest jedynie niewielka część z ponad czterech tysięcy małych dzieł sztuki, stworzonych z potrzeby serca. Bardzo osobistych, wycyzelowanych, gdzie każde muśnięcie pędzlem kreuje atmosferę radości i tajemnicy. Osadzone w realiach podhalańskich, w tradycji i zwyczajach pielęgnowanych w Zakopanem i szerzej - na Podhalu, są dla przyjaciół artysty nieodłącznym elementem świąt. Dziś, kiedy kartki świąteczne wyparte zostały przez sms-y, e- maile, e-kartki, z których coraz częściej usuwana jest treść religijna, ręcznie malowane kartki Z. Remiego osadzone w tradycji religii katolickiej i tradycji regionu stają się ważnym elementem potwierdzającym naszą tożsamość. Tym bardziej, że towarzyszy im zazwyczaj fragment staropolskiej kolędy lub pastorałki. Znikające powoli drewniane szałasy, kapliczki, kościółki pozostają więc nie tylko na akwarelach oprawionych w ramy, zdobiących domy i salony przyjaciół Z. Remiego, ale także na tych unikalnych miniaturach, które często chowamy po świętach do szuflady. Czerwony Dwór położony jest tuż obok osiedla Kasprusie, zaprojektowanego przez Zenona A. Remiego. Oglądając piękną i bogatą wystawę akwarel nie sposób nie zauważyć jak bardzo pracowitym i płodnym twórcą jest Zenon Remi. Przecież, jak w 1972 roku powiedział Władysław Hasior „Poza obowiązkami zawodowymi uprawia rysunek i malarstwo akwarelowe, wierząc, że nie jest to zajęcie całkiem marginesowe w jego zawodzie”. Małgorzata Wnuk Wystawie towarzyszą kratki świąteczne, autorstwa Zenona Remiego. Wystawa będzie dostępna on-line, natomiast zwiedzających zapraszamy, gdy tylko będzie to możliwe. (PP)
Rok 2020 z pewnością zapisze się trwale na kartach historii. 100-lecie „cudu nad Wisłą”, 100. rocznica urodzin Jana Pawła II i wyjątkowy okres naszego żywobycia w czasach zarazy, naznaczony piętnem wielu czynników. Człowiekowi współczesnemu przychodzi dokonywać wyborów, często najważniejszych. Dlatego Burmistrz Miasta Zakopane Leszek Dorula oraz ZCK Centrum Kultury Rodzimej w willi Czerwony Dwór przywołali homilie i przemówienia biskupa, kardynała i papieża w ramach akcji „Zakopane czyta Jana Pawła II”,z tego samego powodu w przeddzień powołania kardynała Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową od 10 października zapraszamy Państwa na wystawę ewokującą niezapomniane dni, kiedy Ojciec Święty nawiedził Zakopane. Na wystawie prezentujemy zdjęcia, które obiegły wówczas świat, ale także takie, które robione aparatem analogowym, zapisanena filmach, przeleżały w archiwum rodzinnym i nie ujrzały jeszcze światła dziennego, nie były dotychczas publikowane. Urodzony 6 czerwca 1954 roku, przewodnik i pracownik Polskich Kolei Linowych, właśnie w dniu swoich urodzin w 1997 r. otrzymał od Jana Pawła II na Kasprowym Wierchu różaniec, który towarzyszy mu po dziś dzień. Urodzony 6 czerwca 1954 roku, przewodnik i pracownik Polskich Kolei Linowych, właśnie w dniu swoich urodzin w 1997 r. otrzymał od Jana Pawła II na Kasprowym Wierchu różaniec, który towarzyszy mu po dziś dzień. Paweł Murzyn, wraz przewodnikiem tatrzańskim Tomaszem Wojciechowskim po raz pierwszy zawiesili flagę na Giewoncie przed przyjazdem Jana Pawła II do Zakopanego. Po wpisaniu krzyża na listę zabytków stało się to niemożliwe, jednak co roku pielgrzymuje on do Krzyża, o którym Ojciec Święty powiedział: „Dzisiaj dziękowałem Bogu za to, że wasi przodkowie na Giewoncie wznieśli krzyż. Ten krzyż patrzy na całą Polskę, od Tatr aż do Bałtyku, ten krzyż mówi całej Polsce: Sursum corda! –„W górę serca!”. Trzeba, ażeby cała Polska, od Bałtyku aż po Tatry, patrząc w stronę krzyża na Giewoncie, słyszała i powtarzała: Sursum corda! – „W górę serca!”. Amen” W posłowiu do albumu fotograficznego zatytułowanego właśnie „Sursum corda”, wydanego w 2007 roku, autor zdjęć, znany zakopiański fotograf i dokumentalista zakopiańskich wydarzeń pisze: „Teraz, w to rocznicowe wspominanie, poprzez uwiecznione fotografiami zdarzenia, pragnę rozbudzić serca do wspomnień, do przeżywania tego ponownie w naszych umysłach. Może te myśli uchronią nas od zgubnego bombardowania złem tego świata. Samotny człowiek, zagubione szczęście – to brak pamięci i odwracanie się od wiary ojców”. Od najważniejszego w historii Zakopanego wydarzenia, jakim była wizyta Ojca Świętego Jana Pawła II w 1997 roku, minęły 23 lata. Kolejne pokolenia nie mają już szczęścia doświadczenia spotkania ze Świętym, którego 100. rocznicę urodzin obchodziliśmy w maju. Słowa następcy św. Piotra kierowane do rodaków, tu, pod Giewontem, cichną w zgiełku codzienności. Warto więc przywołać tamte ważne dni zatrzymane w kadrze Pawła Murzyna, warto przywołać myśli Największego z Polaków oraz Hołd górali polskich, wygłoszony przez ówczesnego burmistrza Zakopanego Adama Bachledę-Curusia. Byśmy nie odwrócili się od wiary ojców w czasie „zgubnego bombardowania złem tego świata”. Kurator wystawy: Małgorzata Wnuk W ramach prezentacji wystawy w formule online przygotowano kilka interesujących projektów towarzyszących. W kolejnych odsłonach oprócz zdjęć Pawła Murzyna, podzielonych tematycznie, można będzie zobaczyć materiał filmowy z oprowadzania kuratorskiego, posłuchać ciekawych relacji Zakopiańczyków, zajmujących się bezpośrednią organizacją wizyty Ojca Świętego, czy też tych obecnych na spotkaniach z Papieżem Polakiem. Wszystkie wymienione aktywności w ciekawy sposób przybliżą nam te niesamowite chwile obecności Jana Pawła II pod Giewontem, a także pielgrzymek do Stolicy Piotrowej. (PP)
7 sierpnia w Centrum Kultury Rodzimej Czerwony Dwór otwarte zostały wystawy "Wtopieni w krajobraz. Zakopiańscy Twórcy Ludowi" oraz "Portrety Zakopiańskich Twórców Ludowych w obiektywie Adama Brzozy". Prezentują one twórczość pięćdziesięciu utalentowanych ludzi tworzących pod Giewontem, będących jedną z najlepszych wizytówek Zakopanego. Po raz pierwszy ich prace można podziwiać na wspólnej zbiorowej wystawie, która najlepiej ukazuje bogactwo i różnorodność dziedzictwa naszego miasta. Wydany został także album o tej samej tematyce.
Burmistrz Miasta Zakopane Leszek Dorula i Zakopiańskie Centrum Kultury serdecznie zapraszają na wystawę „Wtopieni w krajobraz. Zakopiańscy Twórcy Ludowi”. W obrazach na szkle, wierszach pisanych gwarą czy przedmiotach użytkowych odnajdziemy góralską ślebodę, poczucie estetyki biorące swój początek u podnóża Tatr, szacunek do wszelkich przejawów życia.